ŚWIAT FILMU
Lista filmów (kolejność przypadkowa, które uważam za wybitne wg mojej subiektywnej oceny
(Każdy z poniższych filmów zmusił mnie do myślenia, rozśmieszył do łez lub wzruszył także do łez)
Absolwent - USA
Forrest Gump - USA
Krótki film o miłości - POL
Misja - USA
Imię róży - USA
Poszukiwany - poszukiwana - POL
Seksmisja - POL
Podwójne życie Weroniki - FRA/POL
Dekalog I-X - POL
Ksiądz - USA
Taksówkarz - USA
Fortepian - AUSTRAL
Jovita - POL
Leon Zawodowiec - FRA
Wielki błękit - FRA
Manneken Piis - BEL
Edward Nożycoręki - USA
Blue Velvet - USA
Ojciec Chrzestny I, II - USA
Dzikość serca - USA
Czas apokalipsy - USA
Rydwany ognia - ANG
Przełamujac fale ANG/IRL
Yesterday - POL
Amelia -FRA
Miłość blondynki - CZECHY
Randka na przerwie - AUSTRAL
Kwiat mego sekretu AUSTRAL
Piękny umysł - USA
Marcowe migdały - POL
Pulp fiction - USA
Aniołek (Angel Baby) - AUSTRAL
Lot nad kukułczym gniazdem - USA
American Beauty - USA
K-PAX - USA
Kronika wypadków miłosnych - POL
Inni - USA
Marlena - NIEM
Milczenie owiec - USA
Truman Show -USA
AI Sztuczna inteligencja - USA
Łowca androidów - USA
Zaklęte rewiry - POL/CZECH.
Wielka Majówka -POL
The Phantom of the opera - USA 2004 (za nastrój i muzykę)
Tam i z powrotem - POL 2001
Edi - POL
21 gram - USA
Stowarzyszenie umarłych poetów - USA
Zielona mila - USA
Rocky - USA
Pociąg –POL
Nóż w wodzie –POL
Pociągi pod specjalnym nadzorem – CZE
Postrzyżyny – CZE
Matka Joanna od aniołów – POL
To właśnie miłość – ANG
Zło –DANIA-SZWECJA
Pokój syna FRA/WŁOCHY
Plac Zbawiciela – POL
Symetria – POL
Dług – POL
Godziny – USA/Wielka Brytania
Miasto gniewu - USA
Bokser - Irlandia/USA
Bliżej - USA
Tajemnica Brokeback Mountain - USA
Lepiej być nie może - USA
Chinatown – USA
Wielka heca Bowfingera – USA
Schmidt – USA
Czarny Łabędz – USA
Broken Flowers – USA
Guzikowcy – CZE
Butelki zwrotne-CZE
Zielona miłość (film w 3 częściach) –POL (za klimat, muzykę, grę aktorów)
Mój nauczyciel – CZE
Ostatnie metro – FRA
Światła rampy – USA
Piękność w opałach – CZE
Kierowca dla Wiery – ROS
Nietykalni – FRA
Życie na podsłuchu - NIE
Lista filmów, które uważam po prostu za głupie wg mojej subiektywnej oceny (tak jak w zasadzie 90% filmów z TV)
Władca pierścieni I, II itd itp. - USA (nadęte, długie nudziarstwo i tyle)
Starsky and Hutch - USA (dowcipy można policzyć na palach jednej ręki, a film
trwa 1,5 godziny)
Sezon na leszcze - POL (o co facetowi chodziło w tym filmie? - Linda - reżyser)
Zmruż oczy – POL Straszny pseudointelektualny bełkot, sterylny, pozbawiony sensu,
nie wyzwalający żadnych doznań poza wrażeniem straty czasu - tym bardziej
niepokoi mnie duża liczba nagród w kraju i za granicą, czyżby wszyscy
zwariowali?
Mouline Rouge - musical USA (wytrzymałem 15 minut, potem wyłączyłem TV
zażenowany poziomem filmu)
Wszyscy jesteśmy Chrystusami - POL 2006 W czasie oglądania chciało mi się
ziewać, film nie wywołał u mnie żadnych emocji, rzygającego, sikającego i
pijącego alkoholika można zobaczyć na ulicy - po co film oglądać, a te sceny w
zasadzie zdominowały cały film. Wplecenie wątku z motywem Chrystusa mocno
naciągane i pozbawione wg mnie logiki. Liczba słów "kurwa" znacznie
większa niż w filmie "Psy", to duża sztuka pobić ten rekord -
gratulacje!?. Film nieco zyskał gdy pojawił się Kondrat w głównej roli, znacznie
lepszy niż Chyra.
Spiderman II – USA, (nawet mój 8 letni syn śmiał się z głupoty tego filmu, przewidywalnego aż do bólu- jako komedię lub pastisz gatunku można tylko ten film potraktować np. Hulk z Eric Bana o niebo lepszy)
Ryś –POL (film ma kilka dowcipów z których można zrobić 10 minutowy kabaret ale reszta jest dość żenująca, nieco wstyd, że tak dobrzy aktorzy w tym brali udział)
Pachnidło – USA (reklamowany jako film ambitny mocno mnie rozczarował, raczej dla wielbicieli nekrofilii, sado-maso, seksu grupowego i fanatyków obrzydliwych scen, najbardziej denerwujący był w kółko powtarzany motyw zbliżenia nosa głównego bohatera, aby każdy bez względu na poziom intelektualny zrozumiał, że bohater teraz wącha i jest to „szalenie ważny” element filmu a już straszny wstyd to porównanie tego gniota do filmu Misja i Imię róży przez krytyka filmowego Tadeusza Sobolewskiego)
We mgle – HOL/NIEM BIAL – jeśli ktoś chce zanudzić kogoś „na śmierć” to śmiało należy mu ten film polecić – ja ledwo go „przeżyłem”. W zasadzie to wg mnie parodia filmu ambitnego.